Beatyfikacja Jana Pawła II

Radość, wzruszenie, duma i wrażenie Jego obecności towarzyszyło Polakom i wiernym całego świata, kiedy w Watykanie ogłaszano Jana Pawła II Błogosławionym.

 

Akt ten jest dziękczynieniem dla niezwykłego pontyfikatu naszego papieża, dla Jego głoszonej wizji Kościoła, miłości do ludzi i Boga.

Błogosławiony czyli ktoś bliżej Stwórcy. Czy można być bliżej Niego niż był za życia Jan Paweł II? Z pewnością nie, ale zakończony pomyślnie proces beatyfikacji pozwala wiernym na powszechny, publiczny kult papieża, czy wznoszenie kościołów pod jego wezwaniem.

 

Tego dnia ludzie na całym globie złączyli się w modlitwie dziękczynnej za życie papieża Wojtyły, jego wyniesienie na ołtarze oraz w prośbie o wstawiennictwo nowego błogosławionego.

Jedne z największych uroczystości w Polsce odbyły się w Krakowie Łagiewnikach, gdzie podobnie jak w Rzymie wniesiono na ołtarz relikwię papieską - ampułkę z krwią Jana Pawła II.

Na frontonie Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odsłonięto ogromny portret beatyfikacyjny Ojca Świętego złożony ze 105 tys. zdjęć wiernych.

W Wadowicach, rodzinnym mieście papieża, mszę świętą dziękczynną za beatyfikację Jana Pawła II odprawił na rynku ksiądz infułat Kazimierz Suder, przyjaciel Karola Wojtyły.

 

 

 

Chojnowianie świętowali oficjalnie podczas okolicznościowych koncertów.

Pierwszy z nich, 29 kwietnia dali uczniowie Gimnazjum nr 1.

Młodzież, której papież patronuje od kilku lat, wyśpiewali, wygrali i wyrecytowali utwory w mniejszym lub większym stopniu związane z Ojcem św. Nie treści jednak są ważne, ale zapał, radość i serce z jakimi młodzi chojnowianie oddawali hołd Wielkiemu Polakowi.

 

 

 

Następnego dnia w kościele pw. NPNMP mieszkańcy uczestniczyli w słowno-muzycznym spektaklu przygotowanym przez chór Skoranta.

„MISTERIUM" Jana Pawła II, to życie Karola Wojtyły, Jego pontyfikat, relacje z wiernymi, śmierć i wyniesienie na ołtarze ujęte w kilkustronicowym tekście, ubarwione wykonaniami wokal-nymi i obrazami ilustrującymi biografię błogosławionego Polaka.

 

26 lat pontyfikatu naszego rodaka zapadło w pamięć milionom. Jego śmierć, a teraz akt błogosławieństwa bez wątpienia wzmocniły głoszone nauki, umocniły wiarę. Pierwszomajowe uroczystości w Watykanie sprawiły, że ludzie znów poczuli Jego obecność i kolejny raz usłyszeli Jego słowa – „Nie lękajcie się".