Historia Chojnowianki II - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Historia Chojnowianki II



Awans naszej drużyny do IV ligi i niedawny jubileusz 60.lecia działalności chojnowskiego klubu, skłoniły nas do historycznej refleksji. Spisane przez wieloletniego działacza klubu, Mieczysława Wojciechowskiego pierwsze ćwierćwiecze Chojnowianki prezentujemy w odcinkach. Z pewnością wielu zainteresują daty, nazwiska i wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat…

POCZĄTKI PIŁKARSTWA W CHOJNOWIE (cz. 2)

Nie tylko piłkarze, ale i część działaczy z rozwiązanej "Gwardii" przeszła do "Garbarnii", która później występowała również pod nazwą KS "Włókniarz", KS "Związkowiec" znów KS "Garbarnia", T.K.S. "Chojnowianka" M.Z.K.S. "Chojnowianka" i obecnie KS "Chojnowianka". Warto wspomnieć, że przed samym rozwiązaniem KS "Gwardia" bardzo poważnie wzmocniła swój skład. Otóż z Górnego Śląska do tego Klubu przyszli tacy zawodnicy jak: Panowie Józef Janyga, Jerzy Winkler, Tadeusz Waniek, Ryszard Spodzieja i Maksymilian Wanczura. Przed przejściem niektórych piłkarzy z rozwiązanej "Gwardii" również "Garbarnia" poważnie wzmocniła swoją drużynę. Do klubu tego zgłosili się tacy zawodnicy jak: Alfred Doktorczyk, Jerzy Rabanda, Karol Papkala, Józef Kawa, Paweł Zdechlik, Piotr Przecherski i wielu innych. Dobra współpraca z Kołem Sportowym "Oriens" istniejącym od 1948 r. przy Gimnazjum powoduje, że Klub otrzymuje młodych i zdolnych piłkarzy jak: Panowie Jerzy Kurek, Jerzy Wolański, Zygmunt Popiel, Wiesław Gniewczyński, Edward Kicior i wielu, wielu innych. Trzon drużyny rezerwowej i juniorów stanowią również młodzi piłkarze wywodzący się z Gimnazjum jak: Panowie bracia Zdzisław i Włodzimierz Kasprzykowie, Bronisław Kawicki, Jan Gębarowski, Marian Machtura, Czesław Wiśniewski i wielu innych. Również po powołaniu w Chojnowie Zespołu Szkół Rolniczych, szkoła ta dostarczała Klubowi dobrze zapowiadających się piłkarzy. Z bardziej znanych piłkarzy wywodzących się z tej szkoły byli Panowie: Edward Pietrasiński, Tadeusz Chmielowiec i Eugeniusz Żurawiecki. Najbardziej z tej trójki wyróżniał się Pan Edward Pietrasiński. U boku takich piłkarzy jak Panowie: Artchman i Spodzieja jego talent piłkarski zaczął szybko się rozwijać, co było przyczyną, że stawał się coraz groźniejszym napastnikiem. Po opuszczeniu Chojnowa występował w II ligowych klubach takich jak "Budowlani" Lublin i "Cracovii" Kraków. W tym samym roku KS "Garbarnia" zdobywa awans do tworzonej klasy A. Klub chojnowski został zaliczony do IV grupy klasy A drużyn w okręgu legnickim i za partnerów otrzymał:

Milicyjny Klub Sportowy Wrocław,

"Pafawag" Wrocław,

Sława Śląska,

"OMTUR" Lubin,

Milicyjny Klub Sportowy "Zgorzelec",

"OMTUR" Złotoryja,

Promień "ŻARY".

 

Warto przypomnieć młodym kibicom, że w roku 1950 rozpoczęła się prawie 20. letnia przygoda z piłką nożną jednego z najbardziej zasłużonego dla piłkarstwa chojnowskiego Pana Edwarda Dziekońskiego. Piłkarz ten grając na środku obrony był trudną przeszkodą dla przeciwnika w drodze do chojnowskiej bramki. Później występował na obronie wraz ze swoim bratem Witoldem. W roku 1951 na miejskim stadionie w Legnicy piłkarze chojnowscy po raz pierwszy w swojej krótkiej karierze spotykają się z pierwszoligową drużyną KS "Włókniarz" Łódź (dzisiejszy ŁKS). W obecności wypełnionego stadionu miłośnikami piłki nożnej z całego Dolnego Śląska spotkanie kończy się po niezwykle wyrównanej grze zwycięstwem piłkarzy łódzkich w stosunku 2:1. W spotkaniu tym pierwszoplanową postacią był P. Bronisław Burzyński, który grając na pozycji środkowego pomocnika całkowicie wyeliminował z gry znanego reprezentanta kraju Pana Barana. Drużyna chojnowska do tego spotkania wystąpiła w następującym składzie:

Stanisław Zaborniak, Józef Kawa, Tadeusz Waniek, Bolesław Panosz, Bronisław Murzyński, Piotr Przecherski, Alfred Doktorczyk, Jerzy Winkler, Wacław Artchman.

Józef Janyga, Ryszard Spodzieja.

W spotkaniu tym wystąpili również Stanisław Mulewicz i Edward Dziekoński.

Nowy sukces odnoszą piłkarze chojnowscy w 1952 r. Tym razem w Pucharze Polski. Otóż o prawo reprezentowania województwa wrocławskiego na szczeblu centralnym KS "Garbarnia" spotyka się we Wrocławiu z piłkarzami O.W.K.S. Wrocław dzisiejszy "Śląskiem". Po zaciętym i wyrównanym poziomie dopiero dogrywka zadecydowała o sukcesie wojskowych. Dobra gra w meczach towarzyskich w Pucharze Polski, a przede wszystkim w kl. A przyczyniła się, że 1953 r. z chwilą powołania ligi między wojewódzkiej wrocławsko – opolskiej (trzecia liga) drużyna chojnowska została do niej zakwalifikowana. Zakwalifikowanie się do tej ligi drużyny z małego miasteczka było nie lada sukcesem, ale i niespodzianką. Warto pamiętać, że drużyna nie posiadała wówczas trenera ani jak teraz jak w modzie asystenta, czy koordynatora. Zawodnicy nie otrzymywali żadnych diet. Sami po południu, po pracy trenowali. Byli zadowoleni, że moga wystąpić na boisku i grać. A jak grali to najlepiej może świadczyć fakt, że na ich mecze przyjeżdżali kibice nie tylko już tradycyjnie z Legnicy, ale ze wszystkich miast i miasteczek wokół istniejących, a nawet z Jeleniej Góry. Przed działaczami stanęło trudne zadanie, załatwić drużynie środek lokomocji na mecze wyjazdowe. W tym czasie na terenie Chojnowa nie było ani jednego samochodu, którego by skrzynia była kryta chociaż plandeką. Dwa zakłady Browar i Garbarnia posiadały odkryte samochody wojskowe z demobilu i tymi sachodami drużyna wyjeżdżała na mecze do "Unii" Kędzierzyn, "Unii" Racibórz, "Gwardii" Opole, Ozimka, Prudnika, czy też do Wrocławia. Najgorszy okres wyjazdów to późna jesień. Od rolników wypożyczano siano, a od zakładów kożuchy i tak opatrzeni zawodnicy wyjeżdżali na zawody. Warunki były bardzo trudne, ale nie były one w stanie zniechęcić zawodników do gry, ale odwrotnie drużyna grała coraz lepiej i w całym województwie było o niej głośniej. Zaczęto zawodników z Chojnowa powoływać do kadry wojewódzkiej i Zrzeszenia Sportowego "Włokniarz". I wreszcie nadszedł rok 1954. Chojnowska drużyna odnosi największy dotychczasowy sukces, staje do walki o wejście do II ligi piłkarskiej. Jej przeciwnikiem jest drużyna z niedużo większego miasteczka "Spójnia" Lubań. Dopiero mecz na neutralnym stadionie w Bolesławcu zadecydował, że drużyna z Lubania znalazła sie w II lidze, mimo że piłkarze z Chojnowa do przerwy prowadzili 2:0. Całe spotkanie wygrali piłkarze z Lubania 4:2. Pobyt "Spójni" w tej klasie nie był długi, w roku następnym spadła ona do III ligi, ale pozostaje faktem, piłkarze z Lubania, a nie z Chojnowa występowali w II lidze.

Chojnów; marzec 1994r.

cdn...



Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama