SATYSFAKCJA DLA WSZYSTKICH CHOJNOWIAN cz.1
 "Już za kilkanaście minut ruszy po raz trzeci edycja 24 godzinnego bicia rekordu jazdy non stop na rowerach górskich. Po raz trzeci zawodnicy chojnowscy pod kierunkiem znanego wszystkim pana Jerzego Sobczaka mają zamiar pokonać w ciągu doby dystans dłuższy, niż w ubiegłym roku.
Przypomnijmy krótką historię bicia rekordu: dwa lata temu "grupa Sobczaka" zapisała się w Polskiej Księdze Rekordów, pokonując w wyznaczonym czasie dystans 594 km. W ubiegłym roku, w edycji 48 godzinnej jazdy, rekord dobowy zamknął się dystansem 626 km. Jak dowiedziałem się z rozmowy z panem Jerzym Sobczakiem - zakłada on przekroczenie dystansu dobowego 630 km.
Mamy nadzieję, że pokonana trasa okaże się jeszcze dłuższa. Tak w każdym razie zakładają zawodnicy, którym, w dniu dzisiejszym wigoru nie brakuje.
"Chojnów miastem kolarzy" -powiedział kiedyś jeden z działaczy tej pięknej dyscypliny. I wiele jest w tym prawdy. Od 1996 roku w naszym mieście organizowane są w marcu mistrzostwa przełajowe MASTERS na terenie chojnowskiego Parku Piastowskiego. Niemal rokrocznie przez nasze miasto przebiega trasa Wyścigu SZLAKIEM GRODÓW PIASTOWSKICH, parokrotnie przed laty tędy przebiegała trasa MIĘDZYNARODOWEGO WYŚCIGU POKOJU, często gościli w Chojnowie zawodnicy Wyścigu TOUR DE POLOGNE.
Ze swej strony życzę wszystkim zawodnikom, a także ich kapitanowi, osiągnięcia pełnego sukcesu, który, być może, po obecnej edycji może miastu dać przyznawany przez przedstawicieli Polskiej Księgi Rekordów certyfikat Miasta Rekordów Rowerowych.
Życzę zawodnikom wszystkiego najlepszego, dobrej kondycji, i pełnej satysfakcji z tegorocznej edycji wyścigu i, oczywiście, wspaniałego rekordu." * * *  Wystąpienie burmistrza Chojnowa Jana Serkiesa wygłoszone na około pół godziny przed rozpoczęciem imprezy, oddawało niewątpliwie atmosferę, jaka jej towarzyszyła. To już trzeci raz 18 zawodników dosiadło "stalowych rumaków", by w ciągu 24 godzin non stop, bić kolejny rekord. Rekord, który w efekcie ma trafić do Polskiej Księgi Rekordów Niecodziennych. Przypomnę pokrótce historię zawodów: 24 i 25 sierpnia 2001 . dwunastu mieszkańców Chojnowa ustanowiło rekord Polski w 24.godzinnej jeździe rowerem górskim pokonując pętlę (tę samą, którą pokonywali i w tym roku) ustanawiając pierwszy rekord - 594 km. Rekord zapisany został w "Polskiej Księdze Rekordów i Osobliwości". Rok później w dniach od 5 do 7 lipca jadąc przez 48 godzin osiągnęli pułap 1226 km, (średnia dobowa - 613 km). ... Wystartowali w dniu 23 sierpnia o godzinie 17.00. Słońce paliło, choć nie tak mocno, jak jeszcze przed kilkoma dniami. Po pierwszych okrążeniach tempo zawodników zaczęło słabnąć. Trudno to zauważyć przeciętnemu obserwatorowi, jednak wskazania sędziów nie budziły sprzeciwu. Około godziny 18.00 tempo wyraźnie spadło. Było to chwilowe załamanie. Już po tej godzinie nastąpiła poprawa. Zawodnicy zaczęli przyspieszać. Znów optymizm zapanował wśród widzów, którzy w duże swej części wiernie trwali przy trasie. I tak było do wieczora... 
Jerzy Józefowicz
|
|
