W dniach 19 – 21 września br. delegacja naszego miasta z burmistrzem Janem Serkiesem i przewodniczącym Rady Miasta Janem Skowrońskim wzięła udział w spotkaniu z byłymi mieszkańcami naszego miasta, które odbyło się w miejscowości Friedrichroda w Turyngii. W delegacji uczestniczyły także Małgorzata Członka – dyrektorka Niebieskiego Parasola i Elżbieta Kłapcińska – Chojnowskie Stowarzyszenie Miast Partnerskich. Udaliśmy się do Friedrichrody na imienne zaproszenie organizatorki spotkania, a zarazem wielkiej przyjaciółki naszego miasta pani Gerdy Marii Fröhlich.
Po przyjeździe, podczas uroczystej kolacji burmistrz Jan Serkies podziękował za zaproszenie i zaprosił uczestników spotkania do odwiedzenia miasta, które po wojnie musieli opuścić. Wielu z nich od tamtego czasu nie było w Chojnowie. Burmistrz podał przykład grupy Dietera Schroedera, która każdego roku przyjeżdża do Chojnowa i na Dolny Śląsk, przyjmowana jest w ratuszu, ma wśród nas wielu przyjaciół, z którymi się spotyka, a dzięki tym spotkaniom budujemy wzajemne zaufanie.
W czwartek nasza delegacja pojechała do kliniki w Suhl. Patrząc na supernowoczesny budynek trochę było nam żal, że to nie nasz szpital. Klinika ta przekazała naszemu miastu 2 TIRY sprzętu, który znalazł zastosowanie w Niebieskim Parasolu i w przychodni rejonowej. Podziękowaliśmy pani, która tę akcję zorganizowała. Pani ta obiecała nam dalszą pomoc.
Z Suhl pojechaliśmy pięknym szlakiem turystycznym Rennsteig do Großbreitenbach – miejsca zamieszkania Gerdy Marii. Zabraliśmy rzeczy, które zgromadziła dla Niebieskiego Parasola i wróciliśmy do Friedrichrody. Po kolacji prowadziliśmy rozmowy z byłymi mieszkańcami Chojnowa, opowiadaliśmy im o naszym mieście, o tym co się zmieniło, co zostało ostatnio zrobione. Byli mieszkańcy naszego miasta byli bardzo zainteresowani tym, co dzieje się w grodzie nad Skorą, a największą radość sprawiły im widokówki z Chojnowa.
W piątek po śniadaniu nasza delegacja, po wzruszających pożegnaniach i zaproszeniu na przyszły rok, udała się w drogę powrotną.
Nasza delegacja mieszkała we Friedrichrodzie w Berghotel (dawnym związkowym ośrodku wczasowym). Znajduje się on na wysokości 500m n.p.m. na wzgórzu Reinhardsberg, na skraju idyllicznego miejsca, bezpośrednio w sąsiedztwie lasu i znanego szlaku turystycznego Rennsteig. Na szlaku tym o każdej porze roku można spotkać wędrujących turystów.
E.K.
