Ich pierwszy raz - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Ich pierwszy raz



 

Zakończył się filmowy projekt realizowany dzięki wsparciu pomysłu Miejskiego Domu Kultury przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności w ramach programu Równać Szanse 2007. Blisko 40. minutowe filmowe dzieło zatytułowano: „W małym mieście".

(szerokość: 375 / wysokość: 281)

Jako pierwsi obraz obejrzeli jego twórcy. Sądząc po ich reakcjach, uznać by można, że to całkiem udana komedia. Salwy śmiechu wywoływały jednak raczej widoczne po montażu niedoskonałości.

Film realizowany głównie przez chojnowską młodzież, to opowieść o nastolatku, z życiem którego utożsamiać może się wielu młodych ludzi. Codzienność w niewielkim mieście, problemy rodzinne, trudny okres dojrzewania, niespełniona miłość, stawianie czoła pierwszym samodzielnym decyzjom. Historia wpasowana w małomiasteczkowy klimat ma przekonać odbiorcę, że wszędzie można się realizować, walczyć o marzenia i zmieniać świat.

Historia Wojtka została przez młodzież napisana, sfilmowana, zmontowana i - oczywiście - zagrana. W sumie - ponad 60 osób przewinęło się w trakcie realizacji pomysłu, czyli od stycznia do sierpnia br. Nie wszyscy stanęli przed kamerą, niektórzy wystąpili tylko w epizodach. Istotne dla widowiska role przypadły: Wojtka - Łukaszowi Madziarzowi i Pawłowi Kuniejowi, Ani - Gabrieli Zence, Reżysera - Jankowi Jaszczyńskiemu, Złodzieja - Marcie Drzał, Piotrka - Jarkowi Hołowaczowi. Realizację wspomogli też dorośli. W roli Matki wystąpiła pani Elżbieta Świerczek, w postać Wrony wcielił się pan Andrzej Wiszniewski, a Józka „Filozofa" zgodził się zagrać pan Jan Sypień.

Efekt końcowy, to owoc wcześniejszych zajęć aktorskich, operatorskich, warsztatów z charakteryzacji, itp.

Filmu nie można oceniać w kategoriach typowej produkcji. To kino offowe - etiuda z przesłaniem skierowanym do rówieśników. To amatorska próba tworzenia i pierwszy kontakt z X muzą.

Młodzi realizatorzy, którzy przekornie nazwali swoje Młodzieżowe Studio Filmowe CHOJNWOOD, zdają sobie sprawę z niedomagań powstałego „dzieła", ale

nie chcą sami wyrażać o nim opinii. Ocenę pozostawiają publiczności licząc na życzliwość i zrozumienie, że to ich pierwszy raz…

Obiektywne wrażenia o filmie wyrazili goście drugiej projekcji - osoby pośrednio zaangażowane w projekt.

- Z niecierpliwością oczekiwałam na premierę i z ogromnym zainteresowaniem obejrzałam „W małym mieście" - opowiada tuż po projekcji Barbara Landzberg, dyrektor chojnowskiej biblioteki. - Film mnie wzruszył. Jestem pełna podziwu dla twórców. Projekt z pewnością wymagał ogromnego zaangażowania i inwencji twórczej.

 

- To nie był stracony czas - dodaje Agnieszka Tworzyło - Jestem zachwycona całym pomysłem i nowatorską koncepcją. Liczę, że to początek kolejnych produkcji realizowanych przez naszą młodzież, która, jak dowiódł film, ma ogromny potencjał i niebanalne pomysły.

 

Czy film ma szansę stać się pierwszą chojnowską produkcją kina niezależnego?

Już wkrótce będą się o tym mogli przekonać chojnowianie. Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji planuje darmowe seanse dla mieszkańców miasta.

Szczegóły - na plakatach.

 

 



eg
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

Komentarze
TytułdataAutor
Gdzie ten film?2008-10-14ciekawy

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama