login:     hasło:       zapomniałem/am hasła
Znane i nieznane – ciekawostki polskiej motoryzacji - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Znane i nieznane – ciekawostki polskiej motoryzacji



MIKRUS

      Pod koniec 1956 r. podjęto decyzję o uruchomieniu produkcji małego samochodu. WSK Rzeszów opracował dokumentację silnika zaś WSK Mielec dokumentację podwozia i nadwozia. Pierwszy prototyp miał swoją prezentację 22.07.1957r. Do września 1957 r. wyprodukowano testową serię próbną 17 Mikrusów, zaś w I połowie 1958 r. serię informacyjną 100 pojazdów. Prywatni nabywcy byli zobowiązani do składania sprawozdań z jazd. Od samego początku Mikrus MR 300 sprawiał wiele problemów. Były kłopoty z materiałami do jego budowy jak i ich dostawą. Samochód był dość drogi (kosztował 46 tys. złotych, Warszawa zaś 120 tys.) i awaryjny, produkcja szła nienajlepiej. W 1960r. po wyprodukowaniu 1728 pojazdów, w tym dwóch kabrioletów, zaprzestano produkcji.
       Teraz coś więcej o samym pojeździe. Wnętrze samochodu pomimo niewielkich rozmiarów zewnętrznych (długość 3010 mm, szerokość 1300 mm, wysokość 1300 mm) mieściło dwie dorosłe osoby i dwoje dzieci. Niewygodne było wsiadanie i wysiadanie z Mikrusa ze względu na małą szerokość drzwi, których zawiasy znajdowały się w środkowym słupku. Wyposażenie wnętrza ograniczało się do minimum. Wskaźniki to tylko prędkościomierz i drogomierz. Bagażnik posiadał całkiem sporą objętość 200 litrów i znajdował się z przodu pojazdu przed nogami kierowcy i pasażera. Ciekawostką jest to, że dostać się do bagażnika można było tylko z wnętrza pojazdu. Mikrus posiadał 2-suwowy, 2-cylindrowy, chłodzony powietrzem silnik umieszczony z tyłu o pojemności 296 cm3 i mocy 14,5 KM przy 5100 obr/min. Napędzał on tylne koła. Silnik ten pozwalał na rozpędzenie samochodu max. do 85-90 km/h, przyspieszenie od 0 do 70 km/h trwało 32 sekundy czyli podobnie to wygląda jak w przypadku "malucha". Omawiany pojazd zużywał od 4,4 do 6 litrów paliwa na 100 km. Zbiornik miał pojemność 27 litrów co zapewniało Mikrusowi spory zasięg. Masa samochodu gotowego do jazdy wynosiła 472 kg, zaś całkowita 700 kg.
       Podstawowymi wadami pojazdu był zbyt niski dach oraz słaby i głośny silnik (szczególnie z początkowego okresu produkcji), oraz malutkie 10 calowe koła. Mikrus mimo wielu niedoskonałości silnika, nadwozia i pozostałych podzespołów był poszukiwanym pojazdem. Oficjalnie zaprzestanie produkcji tłumaczono wysokimi kosztami wytwarzania. Jednak przy odrobinie dobrej woli niedoskonałości pojazdu można było wyeliminować. Już po zakończeniu produkcji w roku 1960, został opracowany prototyp samochodu dostawczego bazującego właśnie na osobowej wersji. Jednak Ministerstwo Przemysłu Ciężkiego nie wyraziło zgody na jego produkcję. Mikrus mógł masowo zmotoryzować Polskę przełomu lat 50 i 60-tych. Było to małe, oszczędne autko, alternatywa dla dużych i o wiele droższych Warszaw. Jednak pozwolono tylko na wyprodukowanie znikomej jak na potrzeby kraju, ilości tych samochodów.

W kolejnym numerze ciekawostki o prototypach polonezów.

P.S. Informacja dla miłośników czterech kółek. Jest nadzieja, że podczas "Dni Chojnowa" będziemy mogli z bliska przyjrzeć się modelom z "przeszłości", ale o szczegółach innym razem.


opr. Artur Soboń
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

Komentarze
TytułdataAutor
Miałem jako chłopak Mikrusa2013-06-04Stanisław
Nowa stronka o Mikrusie2006-06-21Roman
Cierkawy temat2004-06-08Maciek

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama