Pani Prezes Chojnowianki - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Pani Prezes Chojnowianki



Od kilku tygodni Klub Sportowy Chojnowianka ma nowego szefa – właściwie szefową. Małgorzata Członka, wytrawny menager i zagorzały piłkarski kibic, jest pierwszą białogłową zarządzającą tym klubem.

 

Emilia Grześkowiak - Jak przyjęła pani propozycję przejęcia funkcji prezesa?

 

Małgorzata Członka - Czułam się ukontentowana. Od pewnego czasu chodziła mi po głowie myśl, aby zaangażować się w jakiś sposób w działalność klubu. Na pewno wpływ na to miała Międzyzakładowa Liga Piłki Nożnej z roku 2010, w której uczestniczyli moi pracownicy. Wspierając ich przygotowania, kibicując podczas rozgrywek, przekonałam się, że sport i związane z nim organizacyjne pochodne, to właśnie to czym chciałabym się zajmować.

Poza tym jestem rodowitą lubinianką i jako ukochana córka tatusia zostałam wychowana na boisku sportowym i w sympatii do piłki nożnej. Wyrosłam w przekonaniu, że ta dyscyplina sportu jak każda gra zespołowa uczy odpowiedzialności zbiorowej, współżycia w grupie, przedkładania interesu zbiorowego nad własny, podporządkowywania się regułom, samodyscypliny, koleżeństwa i to jest właśnie fascynujące w tym sporcie.

 

E.G. - Co zastała Pani w klubie?

 

M.Cz. - Prawie puste konto, mały bałagan organizacyjny, niepewnych zawodników i trenerów jak to będzie pod rządami kobiety oraz przychylność byłych działaczy i członków klubu. Niczemu się nie dziwię, nie oceniam, biorę się po prostu do roboty.

 

(szerokość: 375 / wysokość: 500)E.G. – Jakie zatem są pierwsze decyzje?

 

M.Cz. – Rozwiązanie drugiej drużyny. Od pewnego czasu nie można było uformować pełnego składu, zgłoszono zatem w Związku Piłki Nożnej jej likwidację. Decyzja ta pozwoliła nam na rozszerzenie składu I drużyny seniorów i unormowanie składu drużyny juniorów starszych. Dalsze działania zostały skierowane w kierunku uzupełnienia składu bramkarskiego obu drużyn. Podjęliśmy także decyzję o rozpoczęciu starań w pozyskaniu środków finansowych w konkursach ogłaszanych przez Starostwo Powiatowe w Legnicy i Miasto Chojnów.

Novum będą także specjalistyczne treningi dla bramkarzy, które odbywać się będą już od marca raz w tygodniu.

 

E.G. – Jest jakaś osobista wizja klubu?

 

M.Cz. – Nie tylko jako prezes, ale także jako sympatyk naszych zawodników chciałabym żebyśmy awansowali do IV Ligi. Zależy mi, aby klub był liczącym się w świecie sportowym, zrzeszającym zawodników Fair Play. Z pewnością zadbam, aby nasz klub był miejscem o wzorowej reputacji wychowawczej, uczącym dzieci i młodzież prozdrowotnego stylu życia, a także aby był zapleczem odkrywającym piłkarskie talenty. Marzę o tym, aby członkostwo w klubie było zaszczytem, a Chojnowianka przynosiła dumę naszemu miastu.

 

 

E.G. - Jest Pani pierwszą panią prezes. Jak się Pani odnajduje w tej roli?

 

M.Cz. – W swoją funkcję wcieliłam się z impetem. Lubię wyzwania, a przekonie, że piłka nożna jest przeznaczona wyłącznie dla mężczyzn, to stereotyp, z którym z pewnością sobie poradzę. Z natury jestem twarda i wiem czego chcę. Mam nadzieję, że te cechy pomogą mi w pełnieniu tej poważnej funkcji.

 

E.G. Wspomniała Pani, że wyrosła Pani na boisku, że piłka nożna to ulubiona dyscyplina. Jest coś co interesuje Panią poza footbolem?

 

M.Cz. – Mnóstwo rzeczy. Poza moją pracą, którą też mogę zaliczyć do swoich pasji, jak każda kobieta uwielbiam modę i urodę, chętnie odkrywam tajniki kulinarne, lubię beletrystykę wpisaną w historię, a jak czas pozwala z radością wybieram się w krótkie podróże. Generalnie lubię poznawać, odkrywać, stawiać czoła wyzwaniom. Wierzę, że liczne doświadczenia pomogą w poprowadzeniu naszej Chojnowianki do sukcesu.

 

E.G. – Dziękując za rozmowę, życzymy zatem powodzenia.

 



eg
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

TytułdataAutor
o to chodzi2011-03-10 21:06:43piłkarz
tak kolego nic w tym temacie się nie zmieniło i nie zmieni. Jak się kręciło tak się będzie kręci.A czy pani Prezes potrzyma stara tradycję baru pod chmurka. zawsze jak idę na działkę było miło posłuchać naszej starej polszczyzny Profesor Miodek wysiadał. Pani Prezes ze pani wychowała się w tradycjach piłkarskich to za mało. Spacery z tatusiem na mecze . Zobaczymy jaki efekt tego będzie

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama