Na sesji m.in. o długach i zimie - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Na sesji m.in. o długach i zimie




Wiele miejsca na ostatniej sesji Rady Miejskiej poświęcono analizie zeznań majątkowych, jakie mieli obowiązek złożyć m.in. radni gmin, sekretarze, skarbnicy, kierownicy jednostek organizacyjnych, osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu burmistrza.
Oświadczenia zawierały uchybienia formalne , nie stwierdzono w nich jednak nieprawidłowości, które mogłyby stanowić podstawy do wszęcia postępowania kontrolnego.
- Mamy tu prawnego bubla - powiedział radny Wojciech Urbaniak - który w konsekwencji zrobił z nas ludzi intelektualnie niepełnosprawnych i przestępców ukrywających prawdę.
Sprawa zeznań majątkowych od początku budzi wśród osób zainteresowanych wiele kontrowersji. Począwszy od jawności, aż do, jak się teraz okazało, nieprecyzyjnie opracowanych pytań w formularzach.
Chojnowscy radni J. Kucharski i M. Cieśla poparci przez większość radnych w najbliższych dniach przygotują projekt uchwały skierowany do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie stwierdzenia niezgodności z Konstytucją rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dn. 26.02.2003 r. w sprawie określenia wzorów formularzy "oświadczeń majątkowych radnego gminy (...)".
Podobne pisma z innych samorządów trafiły już do Trybunału i oczekują rozstrzygnięcia.

Jest lepiej - może być gorzej
- Przez ostatnie miesiące zarządzania Przychodnią Rejonową udało mi się wspólnie z załogą nieco poprawić sytuację tej placówki - powiedział na sesji kierownik Przychodni Rejonowej Bolesław Jakubiak, który na prośbę rady przedstawił bieżącą sytuację ośrodka. - Obejmując obecną funkcję księgi przychodni wskazywały miesięczny deficyt w wysokości 20 tys. zł. Od pewnego czasu notujemy dochody, które oscylują w granicach 15 tys. zł.

Optymistycznie brzmiące informacje w praktyce oznaczają jedynie możliwość powolnego spłacania kolosalnych zadłużeń - głównie względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- Pulę zobowiązań powiększa Ustawa 203 przyznająca pracownikom służby zdrowia znaczące podwyżki od 2001 roku. Ustawa, która weszła w życie nie pociągnęła niestety za sobą środków finansowych - przychodnia z własnych funduszy ma pokryć te zaległości. Obawiając się przedawnienia roszczeń, pracownicy skierowali sprawy do sądu. Jeśli nie wypracujemy ugody sytuacja przychodni może się w tym momencie okazać tragiczną.
Według słów kierownika zagrożeń jest więcej. Narodowy Fundusz Zdrowia nie dość, że stawia wymóg 24 godzinnego dyżuru przychodni, to jeszcze ceduje na tego typu placówki transport, a na działalność daje w 2004 roku znacznie mniej pieniędzy.
- Od czterech lat, sukcesywnie zmniejsza się środki na podstawową opiekę zdrowotną. To tak jakby ktoś badał naszą cierpliwość i granice finansowej wytrzymałości. Zdaje się, że władze tę granicę już przekroczyły. Przystąpiliśmy do tzw. Porozumienia Zielonogórskiego i wraz z innymi przedstawicielami z siedmiu województw zdecydowaliśmy, że nie możemy przystąpić na warunkach proponowanych przez NFZ do kontraktowania usług podstawowej opieki zdrowotnej na rok 2004. Liczymy, że rozmowy doprowadzą do sytuacji, w której będziemy mogli podpisać umowy, które dadzą nam szanse sprawnie i profesjonalnie leczyć naszych pacjentów.

Zima w MOPS
O tym jak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej jest przygotowany do nadchodzącej zimy mówiła na sesji kierowniczka placówki Ewa Wiszniewska. Ta pora roku to swoisty sprawdzian dla służb, które są odpowiedzialne za ochronę osób objętych opieką.
Pocieszającym jest fakt, że w naszym mieście nie zdiagnozowano w środowisku osób bezdomnych, niemniej ponad 150 rodzin będzie potrzebowało wsparcia.
Na czym ma polegać zimowa pomoc? Przede wszystkim opał. Zakupiono węgiel, który trafi do około 30 rodzin. Część podopiecznych otrzyma zasiłki celowe na opał. Dla 50 osób przewidziano codzienny gorący posiłek w postaci zup. Chleb do talerza zupy, jak co roku fundują chojnowscy piekarze - p. Kryszczuk i p. Kupczyk.
Podopieczni MOPS mogą także liczyć na zaopatrzenie w ciepłą odzież. Poza tym wszyscy, objęci są usługami opiekuńczymi.
Sytuacja MOPS przypomina nieco sytuację podopiecznych. W kasie pieniędzy rządowych coraz mniej, wiele spraw kierownictwo załatwia przez wsparcie ludzi nieobojętnych na los innego człowieka.
- W tym roku dostaliśmy od państwa 950 tys. zł. na zadania zlecone - mówi E. Wiszniewska. - Niemal w całości pochłonęły je świadczenia obligatoryjne - na zasiłki okresowe niewiele zostało. Prawdopodobnie w przyszłym roku tych pieniędzy dostaniemy jeszcze mniej - około 60 tys. zł.
Państwo nie daje pracy, po macoszemu traktuje seniorów, nie potrafi także pomóc potrzebującym, których przybywa, bo państwo nie daje pracy, po macoszemu.....


Emilia Grześkowiak
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama