Chojnów z logo

miasto za kilka zł kupuje logo zrobione przez jakiegoś maloletniego praktykanta, ktorego powielanie od tego czasu wielokrotnie przekroczy wartosc samego projektu. jezeli chcemy isc wzorem innych, nowoczesnych miast, powinnismy sie zastanowic czy nas na to stac (zlecic robote komus, kto zna sie na projektowaniu), bo na wielokrotne powielanie takiego shitu raczej nie. Brak loga jest lepszy niż takie, które odstrasza. w tym wypadku autor nie ma zielonego pojecia o projektowaniu nowoczesnej indentyfikacji wizualnej. darmowa czcionka dostepna w pakiecie microsoft office - czy tak ma promowac sie miasto? co sie stalo z tym kosciolem? logo to prosty schematyczny znak, bez szczegolow architektonicznych budynku. w tym wypadku mamy odwzorowanie calego budynku, tylko dlaczego takie skoszone? wyglada, ze zostalo to automatycznie zwektoryzowane. autor nie zadal sobie trudu, zeby cos z tym zrobic. blizej nieokreslonych zoltych serpentyn z tylu nie skomentuje, gdyz ciezko ciezko mi zinterpretowac przekaz autora. jednym slowem wzornictwo rodem z polski ludowej. wbrew powyzszej notatce twierdze, ze logo to moze spelnic role odwrotną do marketingowej. pozdrawiam, tdk