To co państwo Genowefa i Jan Świdzińscy trzymają w rękach, to wspaniały okaz kaktusa, który po raz pierwszy od 10 lat zakwitł tak bujnie.
- Trzy lata temu, po siedmiu latach hodowli, nasz kaktus obdarował nas pierwszymi kwiatami – wyjaśnia p. Genowefa.- Były to jednak pojedyncze kwiatki. Podobnie było w roku ubiegłym. Tegoroczny kwiatostan wprawił w zdumienie każdego, kto miał szansę go obejrzeć – rośliny żyją bowiem tylko 24 godziny.
Właściciele kaktusa zapewniają, że nie stosują żadnych wyjątkowych zabiegów przy jego pielęgnacji.
- Wiosną wystawiam go za okno, kiedy przychodzą chłody zabieram go do domu. Nie ma specjalnych wymagań – podlewam, doglądam i to wszystko.
Jednodobowy kwiatostan ma białe, lekko kremowe płatki o delikatnym zapachu. W tym roku obfituje nie tylko w kwiaty, ale i w szczepki, z którymi państwo Świdzińscy nie mają już co robić.
Wierzymy, że ten urodzaj wróży także wiele obfitości w życiu.
Emilia Grześkowiak