JEST TAKIE MIEJSCE W CHOJNOWIE... - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



JEST TAKIE MIEJSCE W CHOJNOWIE...




      ...w którym, kilka razy do roku, spotykają się Kombatanci, Sybiracy, najczęściej ludzie starsi wiekiem, aby w ciszy i spokoju przypominać sobie minione lata. Nie tylko zresztą oni. W tym miejscu sięgamy, pamięcią do lat walki i męczeństwa narodu polskiego, wspominamy dni chwały i potęgi naszej Ojczyzny. To miejsce - to obelisk przy ulicy Chmielnej - ten sam obelisk, który przed laty "sławił chwałę "Armii-Wyzwolicielki" spod znaku czerwonej gwiazdy. Dziś pełni on zupełnie inną rolę.
      Spotkaliśmy się pod nim i w tym tygodniu, by w ciszy i skupieniu przypomnieć sobie dni, które zadecydowały, że po 123 latach niewoli, 11 listopada 1918 roku naród nasz odzyskał niepodległość. Wykorzystując sytuację, militarną i polityczną Europy - Polacy, jednocząc we wszystkich trzech zaborach swoje siły - doprowadzili do odzyskania niepodległości.
      "Kraj od stu kilkudziesięciu lat nie zna swobody, uciskany przez wrogą przemoc rosyjską, niemiecką i bolszewicką, przemoc, która nie pytając ludności, narzucała jej obce wzory postępowania, krępujące wolę, często łamiące życie" - to słowa z okresu walk skierowane do Mieszkańców Wielkiego Księstwa Litewskiego w odezwie późniejszego Naczelnika Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej, twórcy legionów Józefa Piłsudskiego. Zawarta została w nich cała "droga przez mękę" narodu polskiego, jego 123.letnia katorga.
      Wielokrotne zrywy, począwszy od powstania kościuszkowskiego, poprzez listopadowe 1830 roku, krakowskie 1846 i styczniowe 1863 - znaczyły krwią drogę do wolności.

      Nie tylko zresztą wyłącznie walka zbrojna. Były także pokojowe próby ratowania polskiej tożsamości, choćby poprzez hasła "pracy u podstaw". To wreszcie postawienie narodu wobec alternatywy wojny światowej i obietnice bez pokrycia składane przez zaborców. Naród musiał zadecydować: zdać się na jednego z silnych sąsiadów, lub o własnych siłach, przy pomocy opinii międzynarodowej odzyskać to, co zostało mu niegdyś zabrane. Wybrał tę drugą drogę. Dziś wiadomym jest że jedynie słuszną...
      Tak wstępnie można byłoby scharakteryzować okres, który poprzedzał Dzień Niepodległości Najjaśniejszej. I choć nie było dane Polsce długo cieszyć się niepodległością bowiem najpierw wojna bolszewicka 1920 roku zakończona sławetnym "cudem nad Wisłą", a w 20 lat później - wybuch kolejnej wojny światowej i sześć lat okupacji zniweczyły marzenia o wolności. I jeszcze kolejne czterdzieści lat, z nazwy, wolnej Polski, związanej niechcianymi sojuszami ze Związkiem Radzieckim, na co zresztą dali zezwolenie europejscy sojusznicy.

      Dziś żyjemy w Wolnej i Niepodległej Ojczyźnie. Od 12. lat tworzymy własną, suwerenną tożsamość. W trudzie i znoju, przełamując wiele problemów, których życie nam nie szczędzi. I tylko, przypominając sobie tamte dzieje, zadajemy sobie pytanie: czy dobrze, spełniamy nasz obowiązek wobec Niej? Czy robimy wszystko, co w naszej mocy, by życie nas wszystkich było coraz lepsze, dostatniejsze?...

* * *

      W miniony poniedziałek 11 listopada około godziny 11.30 przed budynkiem Urzędu Miejskiego w Chojnowie poczęli gromadzić się kombatanci, uczestnicy walk o niepodległość w kampaniach II wojny światowej,
      Krótko po wspomnianej godzinie zjawili się przedstawiciele władz miejskich i gminnych z ustępującym burmistrzem Andrzejem Dwojakiem i wicewójtem Jerzym Filipem. Obecny był b. starosta legnicki Mieczysław Kasprzak oraz burmistrz-elekt Jan Serkies.
      Spod Urzędu zebrani udali się pod obelisk przy ul. Chmielnej, gdzie złożyli kwiaty i wieńce oraz zapalili znicze. Z krótkimi przemówieniami wystąpili prezes Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych Gminy Wiejskiej Chojnów Jan Borysionek. oraz burmistrz Andrzej Dwojak.

      Z kolei zebrani udali się pod chojnowską katedrę. W drzwiach świątyni zebranych powitali proboszczowie parafii pw. św. Ap. Piotra i Pawła ks. prałat Tadeusz Jurek oraz Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP - ks. kan. Władysław Bystrek, wprowadzając ich do wnętrza świątyni, gdzie odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny oraz tych wszystkich, którzy oddali za nią życie.
      Po Mszy zebrani udali się do Miejskiego Domu Kultury, w którym odbyła się akademia. . W części oficjalnej dokonano wręczenia patentów weterana. Otrzymali je byli uczestnicy walk w okresie II wojny światowej z terenu miasta i gminy Chojnów. Patenty wręczał starosta legnicki Mieczysław Kasprzak, burmistrz Andrzej Dwojak i wicewójt Jerzy Filip. M. Kasprzak i A. Dwojak złożyli nominowanym gratulacje.
      W drugiej części imprezy wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 4 w Chojnowie z okolicznościowym koncertem przygotowanym przez nauczycieli szkoły p. Małgorzatę Cieślę oraz p. Zenona Chmielewskiego. Nie po raz pierwszy uczniowie i pedagodzy tej szkoły uatrakcyjniają tego rodzaju imprezy. Zwrócił na ten fakt uwagę prezes Borysionek składając uczniom i ich opiekunom serdeczne podziękowanie.

      Niedawno w jednym z programów telewizyjnych usłyszałem bulwersujące mnie zdanie, wskazujące na konieczność rezygnacji, w związku z przystępowaniem naszego kraju do Unii Europejskiej, z tradycji narodowych w typie 3 Maja czy 11 Listopada. Autor tego stwierdzenia winien się dobrze zastanowić, co mówi. Czy rezygnacja z tożsamości narodowej musi być adekwatna z przynależnością do Unii?...


Jerzy Józefowicz
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

Komentarze
TytułdataAutor
Pomocy!!!!!!!!!!!2004-01-15Zdesperowana uczennica

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama