Zmagania na wieży - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Zmagania na wieży



(szerokość: 375 / wysokość: 499)

 

 

Park Piastowski wielokrotnie, na swoich wzgórkach, gościł już kolarzy utrudniając im walkę o laury. Nigdy wcześniej jednak w tym miejscu nie odbywały się zawody strażackie, a ściślej mówiąc IX Otwarte Mistrzostwa Województwa Dolnośląskiego w Ratownictwie Wysokościowym.

W miniony piątek przy parkowej scenie stawiło się 12 drużyn z kilku miast naszego województwa, by na chojnowskiej wieży ciśnień wykazać się umiejętnościami, doświadczeniem i kompetencjami w ratownictwie wysokościowym.

 

Te widowiskowe zawody niosły za sobą wiele niebezpieczeństw. Pogoda nie sprzyjała uczestnikom. Zimno, nieustannie siąpiący deszcz, nie ułatwiały zmagań – błotnisty teren utrudniał bieg, a namoknięte liny stwarzały dodatkowe zagrożenie.

 

 

- Ratownictwo wysokościowe polega głównie na stosowaniu technik alpinistycznych - wyjaśnia kpt. Robert Garbaciak, dowódca grupy z Wrocławia. – Zawody są dość skomplikowane i wymagają wielu godzin treningów, szkoleń, kursów. Tego typu rywalizacja ma na celu sprawdzenie i ocenę własnych umiejętności. Poza tym, to okazja do integracji tego środowiska, które, zdarza się, że wspólnie bierze udział w akcjach ratowniczych.

 (szerokość: 375 / wysokość: 281)

Z kilku stanowisk na terenie parku, niewątpliwie najatrakcyjniejszym (dla obserwatora naturalnie) była wieża. Tu przez kilka minut wspinano się, zsuwano, wpinano, przepinano, wdrapywano po linach, niestabilnych drabinkach, żeby w końcu efektownie zjechać tzw. tyrolką ze szczytu zabytkowego obiektu. I właściwie tylko po to, by kolejny raz, tym razem po pochyłej linie, wciągnąć się na wieżę. Stąd już ostatni zjazd i bieg do punktu, gdzie przy montowaniu układu wyciągowego należało wykazać się nie tylko sprawnością, ale i wiedzą.

 

 

 

Zadanie zaliczone, kolejny bieg, przeskok przez ścianę i upragniona linia mety.

Liczył się czas, precyzja, sprawność. Ocenie poddawani byli zawodnicy indywidualni, którzy „zarabiali" jednocześnie na wynik swojej drużyny.

 

 

Mistrzostwa były eliminacjami do rywalizacji międzynarodowej, było zatem o co walczyć. Najlepsi w tych zawodach okazali się reprezentanci Wrocławia, wśród nich znalazł się także najlepszy zawodnik – Krzysztof Utzig.

 

Czy kolejna edycja mistrzostw wysokościowego ratownictwa odbędzie się również w Chojnowie? Są na to szanse, warunki bowiem oceniono tu bardzo wysoko…

 

 



eg
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

Komentarze
TytułdataAutor
Nareszcie2010-05-31Adus
...oby tak dalej2010-05-27Do

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama