Gorące serca w zimnym plenerze - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Gorące serca w zimnym plenerze




      O tym jak mogą rozgrzać życzliwe gesty przekonali się uczestnicy zabawy plenerowej z okazji „Dnia Dziecka, jaką 4 czerwca zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej „Barka".
      Pogoda tego dnia była wyjątkowo złośliwa. Wprawdzie nie padało, ale przenikliwe zimno odstraszyło wielu zaproszonych na imprezę.
Członkowie „Barki" na miejsce świętowania wybrali zielone tereny przy pałacyku w Piotrowicach. Zaplanowano wiele zabaw, konkursów i innych atrakcji, które miały być nie tylko prezentem dla najmłodszych, ale przede wszystkim szczerym darem dorosłych sponsorów rozumiejących potrzebę dzielenia się z innymi. Ich gest pozwolił na podarowanie dzieciom niezapomnianych chwil wypełnionych radością i beztroską. Tańcząc, śpiewając, uczestnicząc w zaproponowanych atrakcjach żadne z nich nie czuło zimnego wiatru i niskiej temperatury.

      Zaczęło się od muzyki i konkursu tanecznego. Dzieciom przygrywał powiatowy radny Mikołaj Bidnyk, który nie tylko obsługiwał sprzęt, ale udzielał się też wokalnie. Rytmiczne melodie straciły na atrakcyjności przy dźwięku strażackiej syreny. Chojnowscy strażacy przyjechali do dzieci wozem, który dla wielu z nich, zwłaszcza chłopców, jest obiektem westchnień i stałym elementem zawodowych marzeń. Chwila w kabinie, kask na głowie, dotyk tajemniczych urządzeń i oko w oko z prawdziwym strażakiem było niemal spełnieniem tych dziecięcych pragnień. Dziewczynki zachwyciły pląsające białogłowy, które przybyły do Piotrowic w asyście uzbrojonych rycerzy z chojnowskiego Bractwa Rycerskiego. Pokaz walk, średniowieczne tańce i udział w zabawie wspólnie z bractwem były z pewnością niecodzienną atrakcją dla wielu maluchów. Najwięcej jednak śmiechu było przy jednym z kolejnych konkursów – wyścigach w workach. Rodzice wykazali w tej dyscyplinie niemałą sprawność, chociaż najzabawniej, według dzieci, było wówczas, kiedy dorośli przewracali się na ziemię i z trudem się podnosili.

Konkursowe nagrody, pieczone kiełbaski i wreszcie pełne reklamówki prezentów były dopełnieniem szczęścia. Kilka godzin dobrej zabawy sprawiło, że tego dnia wszyscy zaangażowani z różnych powodów mieli gorące serca – szczęścia doznali ci co brali i ci co dawali.

      Członkowie Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej „Barka" oraz dzieci serdecznie dziękują wszystkim zaangażowanym w organizację Dnia Dziecka:
Jeronimo Centrum Dystrybucji Lubin „Biedronka", Mikołaj Bidnyk – radny powiatowy, firma „Oskar – Jerzy Krzysztof Uziębło, Stanisław Kryszczuk – piekarnictwo, Bartosz Dziewieńka – firma transportowa „Zawisza", Andrzej Ubych – sklep chemiczny, Julita Głogowska – Picceria Picollo Mondo", firma „Narzędziowiec, firma „Polers", sklep ABC przy ul. Legnickiej, Elżbieta Gdula – sklep drogeryjny, Jan i Zenon Rudziak – sklep sportowy, Genowefa i Henryk Giersok – zakład fotograficzny, sklep EKO, Bractwo Rycerskie, straż Pożarna oraz Krystyna Wilk – gospodarz terenu w Piotrowicach.
Organizatorzy dziękują także wszystkim wolontariuszom za pomoc i opiekę nad dziećmi.


Redakcja
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama